Przepis stary jak świat od mojej Babci. Sprawdzony ,zawsze wychodzi pyszny :)
Kupywałam twaróg taki gotowy do sernika w wiaderku i skusiła mnie przyprawa do sernika z Kamisa.
Skład:
Składniki:
* 1 kg twarogu ten w wiaderku do sernika,
* 1 budyń w proszku, 1masło roślinne,
* 4 jaja ,
* łyżeczka proszku do pieczenia,
* 1 cukier waniliowy,
* 1i 1/2 szklanki cukru,
* rodzynki.
Miekkie masło dodajemy do sera . Potem kolejno żółtka, proszek, cukry, budyń. Ucieramy na gładko. Ubijamy pianę z białek. Dodajemy do masy i mieszany na koniec rodzynki. Wylewamy na herbatniki ułożone w blaszce. Pieczemy ok godziny w 180 stopniach.
Tu rodzynki nie załapały się do fotki ale dodałam ich dość sporo :)
Kocham serniki ;)
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam serniczki :)
OdpowiedzUsuńMoje najlepsze ciacho, na święta robię z brzoskwiniami, choć mąż jęczy o Złotą Rosę. A ta przyprawa coś daje? widze, że ma skórke pomarańczową.
OdpowiedzUsuńAle pyszności.
OdpowiedzUsuńMalinowa Chatka tak w smaku,zapachu jest wyczuwalna skórka i wanilia
OdpowiedzUsuńZ przepisów babcinych wychodzą najlepsze ciasta, ale myślę, że raczej babcia nie dodawała przyprawy ;-) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie podany!
OdpowiedzUsuńMelania W napewno nie :)
OdpowiedzUsuń