Uwielbiam nowinki z Biedronki,teraz w okresie przed świątecznym jest ich bardzo dużo,zwłaszcza dla dzieciaków.
Jakiś czas temu kupywałam kule z żelkami w środku, dla maluchów. Skusiłam się i wzięłam również coś dla siebie.
"Czekolada z wanilią"
Śnieżnobiała z dodatkiem suszonych,płatków wanilii.
Zapakowana była w dwie folie, z niewielką ulotką informacyjną.
Cena ok 5zł 3,99 lub 4,99 nie pamiętam już dokładnie.
Oprócz tej były również jeszcze dwa warianty zapachowe.
Przed wrzuceniem do wody zapach był śliczny,jak dla mnie głównie była wyczuwalna czekolada.
Po wrzuceniu woda zrobiła się lekko mętna,kulka rozpuszczała się bardzo szybko,zapach nie był już tak intensywny i wyczuwałam sodę.
Na skórze od razu pojawiła przyjemna gładka,śliska warstwa.
Po wyjściu z kąpieli skóra jest wciąż gładka i czuć na niej jeszcze czekoladę ale bardzo delikatnie.
Za takie pieniądze warto się skusić,ale nie oczekujcie rewelacji ;)
Lubię kule. W tamtym tygodniu kupiłam taki zestaw serduszek do kąpieli w Rossie. Coś ok. 4 zł dałam, totalne badziewie mi się trafiło :(
OdpowiedzUsuńa wiem nawet które tez na nie patrzyłam w gazetce
OdpowiedzUsuńszkoda,że nie mam wanny...
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka kąpiel, ale dziś znów był prysznic :/
OdpowiedzUsuńhmmm... moze warto spróbować! Ja ostatnio skusiłam się na biedronkowe mydełko na wagę :)
OdpowiedzUsuńTakie kuleczki przede wszystkim umilają kąpiel, ale sama nie wietrzę w nich super pielęgnacyjnego działania
OdpowiedzUsuń