niedziela, 3 listopada 2013

Marynowane pieczarki

Robiliście je kiedyś samemu? Ja muszę przyznać,że nie,zawsze kupywałam gotowe. 
Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić wersję z 

Babcinej Piwniczki






Sama nazwa firmy kojarzy mi się bardzo apetycznie ze specjałami i domowymi pysznościami mojej babci Jadwigi :)

"Piwniczka Babuni - to przetwory wytwarzane od ponad 15 lat ,starannie wg. tradycyjnej,polskiej receptury.
Składniki używane przy produkcji pochodzą z najczystszych regionów Polski.
Produkty Piwniczki Babuni to produkty naturalne,nie zawierają konserwantów i innych dodatków chemicznych. Efektem wszystkich naszych działań są produkty o wysokiej jakości i niepowtarzalnym smaku."


"Skład:"







Uwielbiam je jeść do obiadu jako dodatek,można również dodać  do sałatki ,ale to już zależy jak i co kto lubi :)
Dzisiaj na obiad była taka podróbka bigosu ,kapustka :)








Smakiem różniły się trochę od tych co wcześniej kupywałam,były bardziej słodsze,odpowiednio kwaśne,mięciutkie,marchewka również była dobra.


Zapraszam Was na stronę sklepu SKLEP i FB

6 komentarzy:

  1. Miałam kiedyś robić, ale cenowo nie wychodziło atrakcyjnie, wiec sobie odpuściłam. Lubię kupne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ogólnie lubię wszystko co marynowane. Nie cierpię tylko pieczarek z biedrony, dla mnie są zbyt kwaśne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Angelika Musiał te sa łagodniejsze więc by Ci posmakowały

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają bardzo smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pysznie wygląda taki obiadek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo smacznie wygląda. :)
    Świetny blog, zapraszam do mnie :) http://swiatwedlugkasii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń