sobota, 8 czerwca 2013

Odżywka i Szampon GreenHouse

Jakiś czas temu dostałam sporą ilośc próbek od firmy GreenHouse.
Po paru mailach z symaptyczną Panią Wioletta miałam możliwosc wyboru i wybrałam produkty do ciała,po krótkim czasie przyszła paczuszka.

Dzisiaj zacznę od recenzji szamponu  odbudowującego i odżywki.


*Szampon*


Parę słów od producenta zamieszczonych na naklejce opakowania.

Osłabione i farbowane włosy potrzebują  intensywnej pielęgnacji i odżywienia. 
Wyciąg z korzenia łopianu wzmacnia matowe i łamliwe włosy,które stają się wygładzone i lśniące. 
Olejek arganowy ma zbawienne działanie na skórę i wspiera efekt doskonałej naprawy.
Delikatna formuła dla skóry wrażliwej.


* Moja opinia*

Szampon ma przezroczysty kolor i rzadką konsystencję. 
Oba produkty mają dośc zbliżone zapachy,ale nie potrafię ich dokładniej określic napewno są wyczuwalne jakieś ziolowe składniki i coś cytrusowego ,dosyc ładny zapach.
Skóra głowy mnie nie swędziała,wlosy były ładnie pachnące. 
Na jedno mycie zużywałam dwie saszetki,ale szampon ogólnie dobrze się pieni.
Podczas mycia wlosy robiły sie trochę sztywne i potem kiepsko się rozczesywały.
Kiedy stosowałam szampon wraz z odżywką efekt był zupełnie odwrotny.




*Odżywka*

  

*Parę słów od producenta*

Zawarty w odżywce olejek z pestek winogron oraz ekstrakt z limonki nawilża wlosy i nadaje im głęboki połysk. Odżywka ułatwia rozczesywanie włosów.
Unikale składniki dostarczają włosom niezbędnego nawilżenia.
Włosy nabierają obejętości,stają się bardziej sprężyste i lekkie. 

*Moja opinia*

Dosyc gęsta,kremowa konsystencja.
Jedna saszetka wystarczyła mi na jedną aplikację.
Włosy były bardzo miekkie,lśniące i dobrze się układały.
 Jeśli chodzi o objetośc włosów nie zauważyłam jakiejś wielkiej zmiany czy dużego
push-upu ,ale wiadomo,że trochę inna by była opinia po zużyciu całego produktu.
W każdym razie są warte polecenia zwłaszcza odżywka.
Więcej produktów możecie zobaczyc na stronce  klik


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz