sobota, 8 czerwca 2013

Maska Algowa Peel-Off Bomba Witamin


Wskazania do zastosowania maski :

- utrata jędrności, wiotkość skóry
- oznaki zmęczenia (przepracowanie, stres)
- niedotlenienie, niedożywienie skóry (palaczki tytoniu, ziemista cera)
- kondycjonowanie skóry po porodzie
- nawilżenie, przywrócenie blasku po okresie letnim (opalanie)
- zmarszczki
- podtrzymywanie efektów operacji liftingujących

Działanie maski :
- pomaga utrzymać skórę w zdrowej kondycji i wpływa regenerująco na cerę zmęczoną, suchą, pozbawioną blasku
- poprawia nawilżenie cery, odżywia ją
- idealnie odżywia i mineralizuje, dzięki czemu nadaje się do cery nawet bardzo zniszczonej
- poprawia elastyczność cery, napina ją , wygładza zmarszczki i rozstępy
- rozświetla skórę, likwiduje oznaki zmęczenia i wydobywa to co najpiękniejsze

Aplikacja:
Maseczkę należy nakładać pędzelkiem lub palcem na oczyszczoną wcześniej skórę za pomocą toniku.  Pod maseczkę można zaaplikować serum.   
 
 Na 1 porcję proszku dodajemy 3 porcje wody. Dokładnie mieszamy uważając żeby rozgnieść wszystkie tworzące się grudki.
Maska musi przybrać jednolitą konsystencję śmietany.
Nakładamy na skórę warstwę min. 2 mm ( cieńsza warstwa trudno się
ściąga, rwie się chociaż działanie pielęgnacyjne nie jest gorsze). Po
ok. 20 minutach maseczkę ściągamy w jednym kawałku zaczynając od brzegu.
Czas można regulować od 10-15 minut do 30 minut.
Dla intensywnej regeneracji maseczkę stosować 2 razy w tygodniu przez 6 tygodni, natomiast profilaktycznie jeden zabieg raz na 2-3 tygodnie.
 
 Kolor maski : szary
 
Konsystencja : drobny proszek, puder 
Konsystencja po zmieszaniu : konsystencja gęstej śmietany 
Zapach : alg
Waga : 40 g
Przechowywać w temp. 15-25 st.Celcjusza. Chronić przed wilgocią. 
 
 Opakowanie starcza na około 5 - 6 maseczek.

 Inne rodzaje maseczek dostepne są tutaj  na stronie CosmoSpa



 *Moja opinia*

Moim zdaniem maski algowe są to najfajniejsze maseczki  jakie  do tej pory stosowałam.
Pierwszy raz miałam z nimi stycznośc w szkole kosmetycznej i bardzo przypadły mi do gustu.
Jak widac na zdjęciu opakowanie jest plastkowe,wygodnie zamykane.
Maseczka jest w formie proszku,który należy  dobrze rozmieszac z wodą, aby nie było grudek i aby nie była za rzadka bo będzie  spływała z twarzy.


Po nałożeniu na twarz widoczne są na niej jeszcze malutkie,czarne kropeczki.
Zdecydowanie lepiej nałożyc grubszą warstwę gdyż potem wygodniej się zrywa.
Ja nakładałam ja palcami,ale pędzelkiem byłoby zdecydowanie wygodniej.



Niektórzy nakładają taką maskę na oczy i usta ,ale samemu byłoby trochę ciężko :)
 Maska dośc szybko zasycha  i daje uczucie bardzo przyjemnego chłodu.
Ma algowy zapach,moim zdaniem brzydki i trochę drażniący,po pierwszej aplikacji ciężko było się do niego przyzwyczaic.
Gdy po zerwaniu zostają resztki można zmyc całą buzię wodą lub po prostu namoczyc wacik i delikatnie je powycierac.
Ja pierwszy raz nałożyłam ją zbyt cienko  i po zerwaniu resztek miałam  zaczerwienią skórę,ale w miarę szybko przeszło.
Zużyłam mniej więcej pół opakowaniu,zrobiłam 3 maseczki.
Po każdej aplikacji wklepywałam również olejek arganowy.
Skóra jest świeża,gładka,napięta,dobrze nawilżona.
Brak jakichkolwiek suchych skórek czy zmian alergicznych.
Opakowanie 40g można kupic w cenie 13,50zł.
Więc jak na kilka maseczek i taki efekt nie jest to jakoś wygórowana cena.
Ja jestem z niej bardzo zadowolona i serdecznie polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz