sobota, 8 czerwca 2013

Aloesowa pielegnacja / Greenhouse

ALOESOWY KREM DO TWARZY NA DZIEŃ

z granatem – dla normalnej i mieszanej skóry



Jest to już kolejny produkt z seri aloesowej firmy Eubiona od Greenhouse.
Ostatnio przeczytałam na jakimś blogu iż kosmetyki naturalne
potrzebują trochę więcej czasu, aby dostrzec efekty ich stosowania.
Tak właśnie było w przypadku tego kremu,początkowo nie byłam nim specjalnie zachwycona.
Po około miesięcznym stosowaniu mogę śmiało go polecic!

******

*Kilka słów od producenta*

Ekstrakt z aloesu nawilża skórę i poprawia jej elastyczność.
Wyciąg z granatu ujędrnia oraz chroni przed negatywnymi czynnikami środowiskowymi. Krem intensywnie pielęgnuje i  pozostawia skórę aksamitną i miękką.

100% składników pochodzi z surowców naturalnych
23,62% składników pochodzi z kontrolowanych upraw biologicznych

99,4% składników roślinnych pochodzi z kontrolowanych upraw biologicznych

Skład: water hydroalcoholic of aloe extract*, soja oil*, aloe vera extract*, caprylic / capric triglyceride, shea butter*, coco oil, glyceryl stearate citrate, cetearyl glucoside, lecithin, jojoba oil*, squalane, natural moisturiser, pomegranate extract*, glycerin, sorbitol, fatty alcohol, natural humectant sodium PCA, xanthan, natural vitamin E, sodium lactate, lactic acid, mix of essential oils, limonene, linalool, citronellol, geraniol, citral
 Nie zawiera składników pochodzących z martwych zwierząt, syntetycznych środków barwiących, konserwujących oraz zapachowych. Produkt nie był testowany na zwierzętach. Kosmetyk wegański.

Produkt jest dostępny na stronie Pasaż kosmetyczny


W cenie ponad 30zł
Dostępny jest w wersji na dzień i na noc.
Szczerze mówiąc nie wiem jaki ja dostałam bo nie ma na nim takiej informacji.


*Moja opinia*
Krem jest w 50ml tubce ,stawiany na zakrętce.
Korek ma malutki otwór,ale krem wyciska się bezproblemowo.
Ma biały kolor i dośc gęstą konsystencję.



Na zakrętce jest naklejka z polską informacją.


Krem łatwo się rozsmarowuje i szybko się wchłania,nie pozostawia tlustej warstwy na skórze.
Można śmiało nakładac podkład.
Jak wyżej wspomniałam początkowo nie byłam z niego zbytnio zadowolona gdyż po wkremowaniu na buzi były widoczne suche skórki.
W tym momencie tego problemu już nie ma.
Skóra jest dobrze nawilżona i gładka.
Nie uczula,ani nie podraznia!
Ma ładny,delikatny ,aloesowy zapach,podobnych jak
w innych kosmetykach z tej seri.
Moim zdaniem jest wydajny,stosuję go codziennie i wydaje mi się ,że
jest go jeszcze więcej niz połowa.
Co ważne sprawdza się przy takiej zimowej pogodzie.
Jak zwykle zapraszam Was również na Fanpage

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz