ALOESOWY KREM DO TWARZY NA DZIEŃ
z granatem – dla normalnej i mieszanej skóry
Jest to już kolejny produkt z seri aloesowej firmy Eubiona od Greenhouse.
Ostatnio przeczytałam na jakimś blogu iż kosmetyki naturalne
potrzebują trochę więcej czasu, aby dostrzec efekty ich stosowania.
Tak właśnie było w przypadku tego kremu,początkowo nie byłam nim specjalnie zachwycona.
Po około miesięcznym stosowaniu mogę śmiało go polecic!
******
*Kilka słów od producenta*
Ekstrakt z aloesu nawilża skórę i poprawia jej elastyczność.
Wyciąg z granatu ujędrnia
oraz chroni przed negatywnymi czynnikami środowiskowymi. Krem
intensywnie pielęgnuje i pozostawia skórę aksamitną i miękką.
100% składników pochodzi z surowców naturalnych
23,62% składników pochodzi z kontrolowanych upraw biologicznych
99,4% składników roślinnych pochodzi z kontrolowanych upraw biologicznych
Skład: water
hydroalcoholic of aloe extract*, soja oil*, aloe vera extract*,
caprylic / capric triglyceride, shea butter*, coco oil, glyceryl
stearate citrate, cetearyl glucoside, lecithin, jojoba oil*, squalane,
natural moisturiser, pomegranate extract*, glycerin, sorbitol, fatty
alcohol, natural humectant sodium PCA, xanthan, natural vitamin E,
sodium lactate, lactic acid, mix of essential oils, limonene, linalool,
citronellol, geraniol, citral
Nie
zawiera składników pochodzących z martwych zwierząt, syntetycznych
środków barwiących, konserwujących oraz zapachowych. Produkt nie był
testowany na zwierzętach. Kosmetyk wegański.
Produkt jest dostępny na stronie Pasaż kosmetyczny
W cenie ponad 30zł
Dostępny jest w wersji na dzień i na noc.
Szczerze mówiąc nie wiem jaki ja dostałam bo nie ma na nim takiej informacji.
*Moja opinia*
Krem jest w 50ml tubce ,stawiany na zakrętce.
Korek ma malutki otwór,ale krem wyciska się bezproblemowo.
Ma biały kolor i dośc gęstą konsystencję.
Na zakrętce jest naklejka z polską informacją.
Krem łatwo się rozsmarowuje i szybko się wchłania,nie pozostawia tlustej warstwy na skórze.
Można śmiało nakładac podkład.
Jak wyżej wspomniałam początkowo nie byłam z niego zbytnio zadowolona gdyż po wkremowaniu na buzi były widoczne suche skórki.
W tym momencie tego problemu już nie ma.
Skóra jest dobrze nawilżona i gładka.
Nie uczula,ani nie podraznia!
Ma ładny,delikatny ,aloesowy zapach,podobnych jak
w innych kosmetykach z tej seri.
Moim zdaniem jest wydajny,stosuję go codziennie i wydaje mi się ,że
jest go jeszcze więcej niz połowa.
Co ważne sprawdza się przy takiej zimowej pogodzie.
Jak zwykle zapraszam Was również na Fanpage
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz