niedziela, 2 marca 2014

Kofeina+ cynamon+ papryka = ostra mieszanka.

" Koncentrat cynamonowo-kofeinowy z papryką" 


Pełnowymiarowe opakowanie koncentratu prezentuje się tak:




Ja otrzymałam go w saszetkach 10gramowych.




"Preparat BingoSpa skoncentrowany o bardzo silnym działaniu .
Zawiera maksymalną ilość aromatu paprykowego, olejków: cynamonowego, goździkowego i pomarańczowego oraz kofeiny, które są najskuteczniejszymi, aktywnymi substancjami redukującymi podskórną tkankę tłuszczową będącą  przyczyną powstawania cellulitu.
Koncentrat BingoSpa szczególnie polecany jest jako kuracja zmniejszająca widoczność cellulitu lub sytuacjach silnie wpływających na pogorszenie stanu skóry - zmęczenie, stres, niewłaściwa dieta.

Polecany również osobom z nadwagą lub po intensywnym odchudzaniu, u których skóra jest mało elastyczna, przesuszona, ze skłonnością do wiotczenia."




Dla mojej skóry była mieszanka wręcz wybuchowa,jest to kuracja tylko dla wytrzymałych. Z czystego lenistwa nie przeprowadziłam testu uczuleniowego,który zaleca producent. Tak oczywiście nie powinno się robić.
Na opakowaniu jest dokładny opis jak powinno wykonywać się zabiegi.




Koncentrat ma pomarańczowy kolor ,gęstą konsystencję i bardzo intensywny zapach. W zapach głównie wyczuwalny jest cynamon ,przypomina mi on gumy cynamonowe. 




Po nałożeniu na skórę (posmarowałam tylko jedną nogę,konkretnie udo) nałożyłam folię. Skóra bardzo szybko zrobiła się czerwona,odczuwalne było pieczenie,szczypanie. Było to bardzo nieprzyjemne uczucie.
Od razu zmyłam preparat, zaczerwienie i szczypanie przeszło po jakiś 20-30 minutach.
Na stronie producenta jest informacja iż koncentrat naprawdę działa,skóra jest po nim jędrniejsza, nawilżona i elastyczna,co potwierdzone jest badaniami.
Jeżeli jesteście nim zainteresowane zapraszam do sklepu Bingo :)




5 komentarzy:

  1. Jeśli aż tak rozgrzewa to chyba bym się jednak nie skusiła na zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem przekonana do kosmetyków, które tak działają.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale kolorem ma ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zakupiłam inne serum u Bingospa i wlasnie dostałam w prezencie taka próbke - wykorzystam niebawem i tez podzielę się opinią :) A tymczasem zapraszam rowniez do mnie:

    http://rewelka-testuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja użyłam jak zwykłego balsamu. Bez folii. Szczypie, prawda. Ale bez folii nieco mniej. Za to wspaniale napina skórę. Efekt niestety znika po kilku dniach.

    OdpowiedzUsuń