Jak narazie nie mam małych pomocników z którymi mogłabym je robić ,ale może Wam przepis się przyda ;)
*SKŁADNIKI*
* 2 i 1/4 szkl. mąki,
* 1/4 szkl. miodu,
* 5 łyżek masła,
* 1/2 szkl. cukru pudru,
* 1 jajko,
* 1 łyżeczka sody,
* 1 łyżeczka kako,
* 4 łyżeczki mielonych przypraw lub 1 opakowanie przyprawy do piernika
Mąkę mieszamy z sodą i kakao,przesiewamy na stolnicę. Dosypujemy przyprawę do piernika. Wbijamy jajo . Dokładamy miękkie masło,cukier puder i miód. Zagniatamy,dzielimy na porcje,wałkujemy każdy placek o grubości ok.3mm. Podczas wałkowania lekko podsypujemy mąką ,aby się nie kleiły.
Wycinamy kształty foremkami. Układamy na blasze przykrytej pergaminem. Pieczemy w 180 stopniach ok 12-15 minut. Przechowujemy w szklanym lub metalowym pojemniku co najmniej 10 dni. Dekorujemy.
SMACZNEGO!!!!!
Śliczne wyszły.
OdpowiedzUsuńudekorowane sa swietnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Powiedz mi kochana jakich lukrów używałaś do dekoracji ? Moje pisaki były fatalne i za nic nie mogłam przyozdobić nimi pierniczków :(
OdpowiedzUsuńSliczne ciasteczka! Dziękuję za karteczkę ze świątecznymi życzeniami! Nie spodziewałam się i jestem bardzo mile zaskoczona :) Tobie również życzę miłych i spokojnych Świąt :))
OdpowiedzUsuń