poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Złota opalenizna

W te wakacje pogoda jest strasznie zmienna. Raz nas rozpieszcza afrykańskimi upałami potem chłodzi ogromną ilością deszczu i tak na zmianę.
Zapewne większość kobiet uwielbia wylegiwać się na plaży i korzystać ze słońca.
Przed opalaniem nie należy nigdy zapominać o ochronie. 
Wiele kobiet rezygnuje z kremów z filtrami ,aby opalenizna była intensywniejsza,ale niestety po latach opalania skóra nie będzie wyglądała korzystnie. 
Dobrym rozwiązaniem ,aby zachować opaleniznę na dłużej będzie: 

Mleczko utrwalające opaleniznę , Ziaja Sopot Sun





Ja w tym roku niestety nie mam zbytnio czasu na opalanie, więc produkt dałam do przetestowania koleżance.

 

*******

 

 Działanie:
Wyraźnie przedłuża trwałość opalenizny pogłębiając jej odcień.
Zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia oraz aktywnie odżywia skórę.
Wpływa kojąco na podrażnienia i zapobiega ich ponownemu powstawaniu.
Skutecznie łagodzi efekty negatywnego wpływu środowiska.


Efekt:
Skóra na długo zachowuje piękny, brązowy koloryt.
Jest doskonale gładka i bardziej elastyczna.
Wskazania:
polecane do każdego rodzaju skóry po opalaniu, również w solarium.  

Sposób użycia:
Niewielką ilość mleczka rozprowadzić równomiernie na skórze. Po każdej aplikacji dokładnie umyć ręce. Do chwili wchłonięcia preparatu unikać kontaktu z ubraniem. Stosować po opalaniu. Do ochrony skóry w trakcie opalania stosować emulsji o odpowiednim faktorze z serii Sopot Sun.
Opakowanie:200 ml

 

 Skład: Aqua (Water), Isopropyl Myristate, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glyceryl Stearate Citrate, Dimethicone, Dihydroxyacetone, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Stearyl Alcohol, Diazolidinyl Urea, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Limonene, Linalool, Benzyl Benzoate, Geraniol, Citric Acid. 

Cena -7zł

 

 *******

 

Moja opinia:

 

Produkt w plastikowym opakowaniu z zamknięciem "klik".

Ma bardzo ładny ,delikatny zapach,biały kolor,lekką konsystencję,bardzo szybko się wchłania i dobrze nawilża skórę,nie pozostawia tłustej warstwy. Jest wydajny.

 Łagodzi niewielkie zaczerwienia i lekko chłodzi skórę.


 

 

 

Delikatnie pogłębia brązowy odcień opalenizny,ale nie jest to niestety efekt długotrwały.

Podsumowując jako balsam spełnił swoje zadanie.

Co do samej opalenizny to mógłby być bardziej skuteczniejszy.


Produkt otrzymałam od Spa&Wellness


5 komentarzy:

  1. ciekawy produkt aczkolwek mnie firma olala w tym miesiacu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie jakoś do gustu nie przypadł zapach tego mleczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie balsamy rzadko kiedy radzą sobie z zachowaniem opalenizny :) Mimo wszystko lubię Ziaję, bo ta firma ma fajne produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja Droga, jeśli marzysz o opaleniźnie sięgnij po balsam brązujący Ziaji z serii Sopot. Tani, dobry i daje rewelacyjne efekty.
    li_lia
    http://lilia.celes.ayz.pl/blog/

    OdpowiedzUsuń